Chcę uciec!

Galantis - Runaway (U & I)

Hej, Ludziska! Powracam z grobu po kolejnej długiej przerwie. Częściej zmartwychwstaje niż Jezus, ale to nie jest teraz istotne. Ważniejsze jest to jaką piosenkę chcę wam zrecenzować, bo ma ona dla mnie dość sentymentalne znaczenie. Idealnie oddaje to o czym zawsze marzyłem i domyślam się, że marzy o tym wiele osób. Sama piosenka może być przez niektórych uważana już za starą, bo jej teledysk wyszedł AŻ w styczniu tego roku, no ale dopiero niedawno nadszedł czas kiedy jej dźwięki trafiły na moje małżowiny uszne.

*

Think I can fly, think I can fly when I'm with U. 

My arms are wide, catching fire as the wind blows 

I know that I'm rich enough for pride, I see a billion dollars in your eyes

Even if we’re strangers til we die

*

Chyba każdy marzy o tym, żeby uciec. Chociaż raz w życiu następuje taki moment kiedy chcemy wziąć plecak, spakować trochę swoich rzeczy, wyjść z domu i iść po prostu przed siebie. Nie ważne gdzie, nie ważne jak długo, nie ważne jakim kosztem. Chcemy tylko odejść z miejsca, które przypomina nam o wszystkich problemach i o złych wspomnieniach. Odchodzimy, bo chcemy uciec. Uciec od szkoły, pracy, rodziny, przyjaciół. Od obowiązku, stresu, miłości czy od podjęcia trudnej decyzji. Powodów jest wiele, tak samo jak wiele jest ludzi.

*

I wanna run away

I wanna run away

Anywhere out this place

I wanna run away

Just U and I, I, I, I, I

*

Piosenka Galantis - Runaway (U & I) już dość dawna zawitała w moich głośnikach jednak nie została wtedy przeze mnie potraktowana miło. Kiedy wysłał mi ją Przyjaciel, owszem włączyłem ją, lecz jej się nie przysłuchałem. Pamiętam, że nawet nie zauważyłem, że się skończyła (sorry, czasem mój mózg się wyłącza). Dużo osób ją sobie nuciło, przez jakiś czas o niej słyszałem, ale nie zwracałem na to uwagi. Nadszedł lipiec i miała odbyć się premiera filmu, którego dość długo wyczekiwałem. Papierowe Miasta weszły do kin 18 czerwca (na świecie), więc zanim ukazał się w Polsce (31 lipiec) stwierdziłem, że chce przesłuchać jego soundtrack. Szybko znalazłem go dzięki naszemu niezawodnemu internetowi i nielegalnie (ups!) go ściągnąłem.  

*

I wanna run

Chase the morning sun when I'm with U

Give it all away

Catching fire as the wind blows

I know that I'm rich enough for pride, I see a billion dollars in your eyes

Even if we’re strangers til we die

*

Leżąc i ciesząc się nowym zestawem piosenek do moich uszów dobiegł dźwięk piosenki Runaway. Kiedy zaczął się refren mimowolnie zacząłem się kiwać, a to już dobry znak. Przesłuchałem jej około trzy razy, a za czwartym skakałem po pokoju jak wściekła małpa krzycząc na całe gardło I wanna run away!. No cóż, zdarza się. Czasem oszustwa w internecie wychodzą nam na dobre. Tak zaczęła się moja historia nie tylko z Runaway, ale także z Galantis, którzy są tak zajebistymi artystami, że szczęka mi opada, a mój mózg rozpryskuje się na suficie.

*

I wanna run away

I wanna run away

Anywhere out this place

I wanna run away

*

Jak można się domyślić piosenka jest o ucieczce. O dziewczynie, która marzy o ucieczce z ukochanym. Niby pospolity tekst, jednak emocje zawarte w tym jak są śpiewane i jak piosenka jest stworzona, powinna omamić każdego. Dla mnie ta piosenka jest o zwykłej ucieczce. Kiedy jej słucham widzę siebie jadącego samochodem z przyjaciółmi, opuszczone szyby, przed nami zachodzące słońce i autostrada, a w głośnikach ta piosenka. Widzę nas wolnych i szczęśliwych. Ta piosenka jest dla mnie kluczem motywacyjnym to szaleństw. Jest moją przepustką do podejmowania szalonych decyzji. Życie jest za krótkie, żeby tylko siedzieć w szkole czy w pracy. Czasem trzeba wyrwać się z tej szarej rzeczywistości i po prostu uciec.

*

Just U and I, I, I, I, I

*

Na koniec chciałbym podsumować, że nie siedźmy na tyłku dzień w dzień. Musimy się za siebie wziąć. Stawić czoła samemu sobie. Ucieknijmy wszyscy. Moje marzenie może kiedyś się spełni, jednak na razie muszę pozostać na ziemi. Niestety. Za dwa dni piszę poprawkę z matematyki. Trzymajcie za mnie kciuki, bo to by był mój ostatni rok w liceum już. Mam nadzieje, że dam rade. A jak nie dam, to może ucieknę!

Pozdrawiam, Kristoff!