Całkowita liczba wyświetleń stron

Obsługiwane przez usługę Blogger.
RSS

Midnight Memories

WRESZCIE nadszedł ten dzień i mogę w końcu zrecenzować piosenkę mojego ulubionego zespołu. Czekałem na to tak długo. Przepraszam, że nie opisze na razie żadnej piosenki z PROPOZYCJI, ale to jest dla mnie ważniejsze.

*
One, two, three!
*

Powiem wam tyle, kiedy słyszę te dwa słowa to w moim ciele zachodzą takie reakcje chemiczne i fizyczne, że naukowcy powinni mnie zbadać. One Direction... Dzięki Ci Panie! Nie ma co o nich długo pisać, każdy ich pewnie zna, a już na pewno kojarzy. W dobie hejterów wszyscy wiedzą kim oni są. Jednak dla mnie ten zespół od pewnego czasu jest czymś więcej, ja nim żyję. Zawsze kiedy jakieś problemy zaprzątają mi głowę wystarczy, że przesłucham kilka ich piosenek, wszystko znika.Jestem ja, mój pokój i piątka kolesi i ich głosy.

*
 Straight off the plane to a new hotel
Just touched down, you could never tell
Big house party with a crowded kitchen
People talk shh but we don’t listen
*

Midnight Memories. Jedna z moich ulubionych piosenek. Zawsze wywołuje u mnie uśmiech na twarzy i od razu chce mi się żyć. Genialne. Właśnie dzięki ich trzeciemu albumowi o tej nazwie pokochałem tak naprawdę One Direction i teraz nie wyobrażam sobie życia bez nich. Tylko szkoda, że tak mało osób ich docenia. Oni na prawdę są wspaniali.

*
Tell me that I’m wrong but I do what I please
Way too many people in the Addison Lane
Now I’m at the age when I know what I need, oh woah
*

Ludzie w tych czasach są dość sceptycznie nastawieni do tego zespołu czy innego artysty, który dopiero co się narodził w mediach. Dla nich istnieją tylko stare czasy, mówią, że są lepsze, że nie potrzeba im  nikogo nowego. Może się boją, może są tak zawistni, że ta nienawiść wylewa się jadem w postaci obelg i zmuszania ich nawet do samobójstwa. Nie rozumiem ich i raczej nigdy nie zrozumiem.  

*
Midnight memories! Oh oh oh
Baby you and me
Stumblin' in the street
Sing it, sing it, sing it, sing it!
*

Co do tekstu to mówi on po prostu o imprezie, o szturmie ludzi na ulicy, o mnie i o Tobie. Ciężko powiedzieć, są do po prostu wspomnienia. Dobra zabawa i wieczna młodość to liczy się u tych chłopaków i ja to popieram.

*
 Tell me that I’m wrong but I do what I please
Way too many people in the Addison Lane
Now I’m at the age when I know what I need, oh woah
*

Na teledysk to ja czekałem tygodniami ! Kiedy go zobaczyłem, stwierdziłem, że dawno takiego teledysku nie widziałem. Denna impreza z rudym, sexy babcie i piękny Londyn nocą. Wystarczy mi to do końca życia, a oglądać będę go codziennie. Czuję się spełniony, warto było czekać.

*
 Midnight memories! Oh oh oh
Anywhere we go
Never saying no
Just do it, do it, do it, do it!
*

Jako szczery fan One Direction polecam wam tą piosenkę. Ma ona inne brzmienie od reszty i jest totalnie inna. Ta piosenka jest jak dla mnie na plus i jest dla tych, którzy mieli ciężki dzień i chcą się wreszcie odprężyć przy dobrej muzyce.

Dziękuję za uwagę

Qingi

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

2 komentarze:

summon creature pisze...

Rzadko się spotykam z, hm, męskimi fanami tego zespołu. Oczywiście nic nie mam do tych kolesi, ale do fanek - owszem. Komentować nie będę, bo jeszcze mnie zeżrą żywcem.
W XXI wieku istnieją teraz "przeciwieństwa". Tu wcale nie istnieje, jak to ująłeś, "spceptycznie nastawieni". Każdy na pewno ma swoje zdanie. ;)

Co do błędów, to, hm, zdarzyły Ci się. ^^
Dzięki ci Panie! < Piszesz Panie dużą literą i zwracasz się do niego, więc czemu "ci" napisałeś z małej litery? XD Ogólnie powinno być; Dzięki Ci, Panie!

Dalej...
Właśnie dzięki ich trzeciemu albumowi o tej nazwie pokochałem tak na prawdę One Direction [...] < "naprawdę" razem. I gdzieś w tekście masz też błąd, ale zapomniałam już gdzie.

Pozdrawiam cieplutko! :)

Kristoff pisze...

Dzięki, że mnie poprawiasz :D na moje usprawiedliwienie to pisałem tą recenzję na szybko i w dodatku w dniu premiery teledysku, więc byłem podjarany :D ale dzięki, dobrze że ktoś na to zwraca uwagę :D

Prześlij komentarz